Możemy pomóc spełnić marzenie Boga, który chce, by wzmacniać się Jego łaską. Czy może być coś piękniejszego niż spełniać marzenie Boga? – tymi słowami zachęca do uczestnictwa w adwentowym nabożeństwie ekumenicznym w Bielsku-Białej jedna z inicjatorek przedsięwzięcia katechetka religii katolickiej i opiekunka Szkolnego Koła Caritas Krystyna Blachura. We wspólnej modlitwie, zaplanowanej na 13 grudnia o godz. 18.00. w bielskim kościele luterańskim pw. Zbawiciela, udział wezmą m.in. młodzi wolontariusze – katolicy i ewangelicy – działający na co dzień w Szkolnym Kole Caritas w Liceum Ogólnokształcącym Towarzystwa Szkolnego im. M. Reja.

To będzie trzecie tego typu spotkanie ekumeniczne. Rok temu odbyła się w adwencie Ekumeniczna Liturgia Słowa z udziałem ewangelickiego duchownego ks. Karola Długosza i kapłana katolickiego ks. Tomasza Niedzieli, który wygłosił kazanie. W Wielkim Poście, w katedrze pw. św. Mikołaja, nabożeństwu przewodniczył proboszcz katedralnej parafii ks. Antoni Młoczek, a kazanie wygłosił ks. Długosz z Kościoła luterańskiego.

Chcemy modlić się o to, byśmy umieli być z Bogiem, wszędzie odnajdywać Jego ślady i wzmacniać się Jego łaską. To jest Jego marzenie. A czy może być coś lepszego, jak spełniać marzenie Boga? – zauważyła katechetka i zapowiedziała, że po modlitwie młodzież będzie mogła poznać się wzajemnie podczas poczęstunku i przy grach planszowych. – Nie bójmy się wspólnych spotkań – dodała, przypominając słowa papieża Benedykta XVI – prawdziwa miłość nie znosi słusznych różnic, ale łączy je harmonijnie w wyższą jedność. Jak zauważyła katechetka, papież Franciszek w przemówieniu podczas Światowych Dni Młodzieży w Panamie, w 2019 roku, podkreślił, że warto miłować tą samą miłością, z jaką Chrystusa nas umiłował. – Dlatego to ‘miłość Chrystusa przynagla nas’ (2 Kor 5,14), by jako chrześcijanie – katolicy i ewangelicy – spotkać się na wspólnym adwentowym uwielbieniu Boga w oczekiwaniu na Jego przyjście. Niechże zastanie nas czuwającymi i pełniącymi Jego wolę – wezwała, zapraszając na spotkanie wszystkich, którym bliska jest modlitwa i prawdziwa braterska jedność, bez względu na wiek i wyznanie.

Młodzi licealiści ze Szkolnego Koła Caritas w bielskim „Reju” są przekonani, że wspólne pomaganie ubogim i potrzebującym zmieniło się wewnętrznie. – Trzeba oczywiście tego chcieć, trzeba niekiedy poświęcić swój weekend. Ale warto. Pomaganie wchodzi w krew – zauważył w rozmowie Marek Szymanek, a Julia Nowak przyznała, że skala biedy przeraziła ją na początku. – To był szok. Otworzyło nam to jednak oczy i dzięki temu możemy inaczej patrzeć na świat – dodała.

Przypomnijmy, że młodzi wolontariusze ze Szkolnego Koła Caritas działającego w Liceum Ogólnokształcącym im. M. Reja w Bielsku-Białej wraz ze swoją opiekunką Krystyną Blachurą byli nominowani do tegorocznej edycji nagrody Dzban Św. Jana Kantego.