Wczoraj gościliśmy w siedzibie Caritas w Janowicach kilkaset osób. Były to dzieci i młodzież z ośrodków szkolno-wychowawczych, domów pomocy społecznej oraz szkół specjalnych. Na uroczystość przybyły też liczne zastępy wolontariuszy, by usprawnić wydarzenie od strony organizacyjnej. Była uroczysta msza święta, a następnie liczne atrakcje plenerowe; gry i zabawy, dmuchańce, tańce, występy artystyczne, ale po kolei…
Obchody dnia dziecka rozpoczęła Msza święta w parafii św. Józefa Robotnika, którą poprowadził Dyrektor Caritas Diecezji Bielsko-Żywieckiej, będący jednocześnie proboszczem parafii, ks. Robert Kurpios.
Przy ołtarzu modlili się również proboszcz parafii w Miliardowicach ks. Zygmunt Mizia, proboszcz parafii Jezusa Chrystusa Odkupiciela w Czechowicach-Dziedzicach ks. Paweł Nowak, ks. Wojciech Lach z parafii św. Barbary w Czechowicach-Dziedzicach, były janowicki proboszcz ks. Józef Walusiak i ks. Adam Parszywka SDB, salezjanin, który pracuje w Wiśle.
Podczas Mszy ks. Zygmunt zadał pytanie:
– Dlaczego tutaj, dzisiaj przyjechaliśmy?
– Bo chcieliśmy. Padła spontaniczna i szczera odpowiedź jednego z chłopców. Wywołując aplauz wśród uczestników.
Następnie nawiązując do odczytanej Ewangelii przypomniał, że trzeba zawsze oddać najpierw Panu Bogu to, co należy do Niego. Zaprosił następnie do wspólnego śpiewania i wielbienia Boga z zespołem Faustystem. Tego dnia pieśni w janowickim kościele odśpiewane zostały z ogromną energią i zostały wsparte bogatą choreografią.
Ksiądz Robert na zakończenie Mszy z okazji podwójnego jubileuszu, 25-lecia posługi kapłańskiej oraz okrągłych urodzin usłyszał wyśpiewane przez uczestników życzenia.
Następnie dzieci i młodzież przeszły na zlokalizowane nieopodal tereny rekreacyjne, gdzie płonął olbrzymi grill z kiełbaskami, wydawane były pyszne ciasta, a z głośników płynęły przeboje Majki Jeżowskiej. Na scenie brylował prowadzący piknik, nieoceniony Michał Guzdek.
Równolegle do scenicznych występów prowadzone były zabawy, strzelanie z łuku do celu, gra w piłkę nożną, można było usiąść za kierownicą wojskowego hummera, przymierzyć strój policyjny, czy zapoznać się z osprzętem, z którego korzysta straż pożarna. Były oczywiście paczki dla wszystkich dzieciaków.
Dzień Dziecka w Janowicach z pewnością wywołał uśmiechy na twarzach dzieci, a to rzecz bezcenna. Bo jak powiedział Janusz Korczak:
Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat
Dziękujemy wszystkim za udział w imprezie.
Do zobaczenia za rok!